Dwóch mężczyzn wymyśliło nowatorski sposób pozyskiwania funduszy. Byli członkami gangu, składającego się z dziewięciu osób, którzy zajmowali się nielegalnym handlem ludźmi i narkotykami. Znajdowali kobiety w trudnych sytuacjach i zatrudniali je jako niewolnice seksualne w domach publicznych.
Ostatnią kobietą, którą kupili za 2000 złotych od innej, podobnej organizacji, była ich najnowsza ofiara. Następnie ta kobieta była zmuszana do pracy w jednym z mieszkań, które było wykorzystywane jako biuro do przeprowadzania transakcji.