W Las Vegas doszło do tragicznych turbulencji, w wyniku których ponad 50 osób zginęło, a ponad 500 zostało rannych. Renee była jedną z tych, które musiały zmierzyć się ze śmiercią twarzą w twarz. Mimo to miała ogromne szczęście, bo spotkała obcego mężczyznę, który zdecydował się ją chronić, nawet kosztem własnego życia.
Kilka dni później, siostra Renee skontaktowała się z tym mężczyzną, co wywołało u ludzi gęsią skórkę. Okazało się, że podczas strzelaniny podczas koncertu Jasona Aldeana, Renee tańczyła na scenie razem z Brendonem Kellym, którego poznała wcześniej. Chcieli zobaczyć wszystko z najlepszego miejsca, ale nikt nie spodziewał się takiej tragedii.