To niewyobrażalne, że istnieją ludzie zdolni skrzywdzić własne dziecko, zwłaszcza jako rodzice. Niestety, taki przypadek miał miejsce w Brighton, gdzie dwóch Polaków dopuściło się tego okrutnego czynu. Według brytyjskich mediów, jest to jeden z najbardziej druzgocących przypadków maltretowania dzieci w Anglii w ostatnim czasie.
Cała sprawa wyszła na jaw przypadkowo, gdy czteromiesięczny chłopiec trafił do szpitala z podejrzeniem złamania ręki. Później okazało się, że ma aż 28 złamań, co jest niezwykle szokującym odkryciem.