Niektórzy uważają, że restauracja ma prawo do określenia zasad dotyczących ubioru w swoim lokalu, a inni uważają, że odmówienie obsługi kobiecie w ciąży jest formą dyskryminacji.
Charisha Gobin zdecydowanie poczuła się dyskryminowana. Była w ciąży z bliźniakami i trudno było jej ukryć ogromny brzuch, który był już w siódmym miesiącu ciąży. Zdecydowała się na krótki top, ponieważ temperatura na zewnątrz była wysoka, a restauracja znajdowała się na otwartym powietrzu. Charisha nie była jedyną osobą, która miała krótkie spodenki lub bluzki w lokalu, ale była jedyną osobą, która została odmówiona obsługi.
Decyzja restauracji spotkała się z falą krytyki w mediach społecznościowych. Wiele osób uznało to za przykład dyskryminacji. W związku z tym, restauracja wydała oficjalne oświadczenie, w którym wyjaśniła, że miała wdrożony regulamin dotyczący ubioru w lokalu. Jednak po incydencie restauracja postanowiła zmienić regulamin, aby uniknąć sytuacji, w której klienci czuliby się dyskryminowani.
Kontrowersje wokół tej sprawy spowodowały, że pojawiają się pytania na temat granicy między określaniem zasad dotyczących ubioru w lokalach a dyskryminacją. Z jednej strony, restauracje mają prawo określać zasady ubioru w swoim lokalu, aby zapewnić bezpieczeństwo i higienę, a także zachować pewien standard wizualny. Z drugiej strony, odmówienie obsługi komuś ze względu na ich wygląd może stanowić formę dyskryminacji.
W Stanach Zjednoczonych istnieje wiele przepisów i ustaw dotyczących ochrony przed dyskryminacją ze względu na wiek, płeć, orientację seksualną, narodowość, religię i wiele innych czynników. Jednym z celów tych przepisów jest zapobieganie sytuacjom, w których ludzie są wykluczani ze względu na niekontrolowane przez nich czynniki, takie jak ich wygląd czy stan zdrowia.
W przypadku Charishy, wykluczenie ze względu na jej ciążę stanowiło formę dyskryminacji ze względu na jej stan zdrowia. Restauracja miała prawo określać zasady dotyczące ubioru w swoim lokalu, ale powinna również zapewnić równość w traktowaniu swoich klientów. Jeśli restauracja ma zasady dotyczące ubioru, powinna być konsekwent na ich egzekwowaniu, a nie stosować ich wybiórczo w zależności od wyglądu klientów.
Niestety, dyskryminacja wobec kobiet w ciąży nie jest rzadkością, a wiele kobiet doświadcza różnych form dyskryminacji w związku z ich ciążą. Wiele pracodawców nie chce zatrudniać kobiet w ciąży lub kobiety po urodzeniu dziecka, uznając je za mniej produktywne lub uciążliwe. Kobiety w ciąży mogą także doświadczyć dyskryminacji w miejscach publicznych, takich jak restauracje czy sklepy.
Odmówienie obsługi w restauracji jest szczególnie bolesne w przypadku kobiet w ciąży, które często czują się już wystarczająco niezręcznie ze względu na swoje zmieniające się ciało. Charisha Gobin miała szczęście, że sprawa stała się głośna i restauracja zareagowała na krytykę. Niestety, wielu ludzi doświadcza dyskryminacji bez żadnej reakcji ze strony właściwych organów.
W takich przypadkach ważne jest, aby ofiary dyskryminacji wychodziły na jaw i były nagłaśniane, ponieważ jedynie wtedy istnieje szansa na zmianę podejścia i działań. Oczywiście, lepiej byłoby uniknąć dyskryminacji w ogóle, ale niestety, nie zawsze jest to możliwe. W przypadku Charishy, ważne jest, aby przypadki dyskryminacji wobec kobiet w ciąży były ujawniane i były odpowiednio karane.
Podsumowując, sprawa odmówienia obsługi kobiecie w ciąży w restauracji to przykład dyskryminacji, która wciąż jest powszechna na całym świecie. Wiele kobiet doświadcza różnych form dyskryminacji w związku z ich ciążą, co stanowi poważne naruszenie ich praw i godności. Ważne jest, aby takie przypadki były nagłaśniane i były podjęte odpowiednie kroki, aby zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości.