W jednej z miejscowych szkół podstawowych rozgrywa się niepokojąca historia. 10-letni chłopiec sprawia, że cała klasa żyje w strachu. To, co się tam dzieje, wstrząsnęło rodzicami uczniów. Niestety, mimo desperackich prób nauczycieli i personelu szkolnego, nie znajdują odpowiedniego rozwiązania. Horror w tej pomorskiej szkole trwa już od czterech długich lat. Nieskrępowany chłopiec dokucza innym uczniom, a jego działania wydają się pozostawać bezkarnymi.
W obliczu tego dramatu, rodzice postanowili podjąć ostateczne działanie, zamykając swoje dzieci w domach i odmawiając im chodzenia do szkoły. To niestety oznacza, że wiele dzieci nie uczęszcza na zajęcia, a agresywny chłopiec pozostaje sam w klasie. Rodzice nie mają innego wyjścia i obawiają się o bezpieczeństwo swoich pociech. To sytuacja, która wymaga pilnej interwencji i rozważenia środków zaradczych.