W Wielkiej Brytanii doszło do tragicznego zdarzenia, które wstrząsnęło opinią publiczną. 14-letni Sam Connor popełnił samobójstwo na oczach 50 swoich rówieśników z klasy. Chłopiec zszedł z peronu i położył się na torach, skąd został potrącony przez pociąg.
Mimo że koledzy byli obecni na miejscu, nie byli w stanie udzielić mu pomocy. Ta straszna sytuacja zniszczyła życie nie tylko Sama, ale również jego przyrodniej siostry, która również była na stacji w tym czasie. Trudno sobie wyobrazić, jakie emocje towarzyszyły temu dramatycznemu wydarzeniu.