w

Dwulatek wpadł do studni. Przez 10 minut topił się na oczach ojca.

Przed kilkoma dniami miała miejsce tragiczna sytuacja, gdy 2,5-letni chłopiec przypadkowo wpadł do studni i, niestety, był tam przez dziesięć długich minut. Wstępne ustalenia sugerują, że to był zwykły nieszczęśliwy wypadek.

Po jego uratowaniu został natychmiast przewieziony do szpitala, gdzie według Kliniki Anestezjologii Dziecięcej i Oddziału Intensywnej Terapii, stan pacjenta był bardzo krytyczny, a jego życiu ciągle zagrażało niebezpieczeństwo. Aktualnie, 2,5-latek przebywa w farmakologicznej śpiączce.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik