Ślub to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu, które pragniemy uczynić niezapomnianym. Jennifer Damon miała takie marzenie, ale jej ścieżka do ołtarza stała w obliczu trudności po tragicznym wypadku samochodowym, który sparaliżował ją od pasa w dół.
Zależało jej na tym, aby zrobić pierwszy krok na czerwonym dywanie w dniu ślubu, więc niezłomnie trenowała, przekraczając własze ograniczenia kilka razy w tygodniu. Jej determinacja wzruszyła wielu ludzi.