Polacy rzadko zaglądają sobie do kieszeni i niechętnie dyskutują o zarobkach. Jednak temat dochodów księży wzbudził wiele kontrowersji. Wielu oskarżało duchownych, że czerpią największe zyski z tacy. Jednak jest to mylne przekonanie, ponieważ wszystko zależy od miejsca, w którym ksiądz mieszka.
Księża mają różne warunki finansowe, zależne od miejsca, w którym pełnią posługę. Ci pracujący w bogatych miastach nazywani są „Kuwejtem”, natomiast ci z mniejszych, mniej zamożnych miejscowości są „na wygnaniu”.