w

Lekarz wyrzucił pacjentkę z gabinetu używając wulgarnych słów. Wszystko przez drobne spóźnienie.

Kilka dni temu internautka opisała nieprzyjemny incydent, który miał miejsce podczas jej wizyty w szpitalu u lekarza. Postanowiła podzielić się swoimi doświadczeniami dotyczącymi sposobu, w jaki została potraktowana przez miejscowych lekarzy. Pacjentka miała umówioną wizytę na godzinę 16:00, jednak w przychodni była długa kolejka, więc do gabinetu lekarskiego dotarła kilka minut później.

Niestety, lekarz zaczął ją upominać i wyraził swoje niezadowolenie, zapowiadając, że sporządzi notatkę i wpisze kobietę do akt. Na początku pacjentka próbowała mu wyjaśnić całą sytuację.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik