Historia Nicka Shnarra i jego żony to przykład na to, że lekarze też mogą się mylić. Gdy para oczekiwała na swoje trzecie dziecko, lekarze powiedzieli, że ma ono wodogłowie i szanse na przeżycie są minimalne.
Od tamtego momentu kobieta praktycznie mieszkała w szpitalu, a mąż zajmował się pozostałymi córkami i wspierał ją w codziennych troskach. W dniu porodu cała rodzina była obecna, ale lekarz miał złe wiadomości – dziecko nie przeżyje.