w

Lekarze twierdzili, że to tylko siniak. Kilka tygodni później dziecko walczyło o życie.

Rebecca miała trudną ciążę, a lekarze postanowili przyspieszyć poród ze względu na nadmiar płynu wokół dziecka. Krótko po porodzie nikt nie zauważył, że z dzieckiem jest coś nie w porządku. Dopiero po chwili zorientowano się, że dziewczynka potrzebuje pilnej pomocy.

Okazało się, że dziecko urodziło się z niebieskim znamieniem na twarzy, które biegło wzdłuż tułowia. Początkowo lekarze uważali, że to tylko siniak, ale szybko zdało sobie sprawę, że jest to coś poważniejszego. Dziewczynka cierpiała na zaburzenie naczyniowe, które wymagało natychmiastowej interwencji medycznej.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik