Wszystko zaczęło się, gdy Rocky Hyatt, robotnik budowlany, usłyszał płacz dziecka podczas wynoszenia śmieci w 1995 roku. Na początku myślał, że to kot, ale kiedy przyjrzał się bliżej, zobaczył związaną torbę w koszu na śmieci.
Po otwarciu torby, znalazł w niej płaczącego noworodka. Bez wahania Rocky zabrał dziecko do szpitala. Na szczęście dziecko nie doznało poważniejszych obrażeń i teraz ma rodzinę oraz dom.