w

Młody mężczyzna zmarł 16 dni po własnym ślubie. Ta historia porusza do łez.

Opowieść o tych dwojgu ludziach doskonale ilustruje, że najbardziej niesamowite rzeczy często zaczynają się w sposób zupełnie nietypowy. Dan, mający 32 lata, odszedł z tego świata krótko po swoim ślubie, lecz jego ukochany partner czuwa nad nim nieustannie. Ta para, której losy splatają się w wyjątkowy sposób, spotkała się kilka lat wcześniej w kawiarni. 32-letni mężczyzna dostrzegł Beccę, swoją przyszłą miłość, siedzącą przy stoliku i postanowił do niej podejść.

Rozmawiali ze sobą godzinami, a w końcu postanowili udać się razem na koncert. Już wtedy mężczyzna zdawał sobie sprawę, że nosi w sobie ciężką formę nowotworu.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik