Gdy trzyletni chłopiec trafił do szpitala na Dolnym Śląsku, lekarze natychmiast podjęli walkę o jego życie. Niestety, pomimo desperackich starań, chłopiec nie wykazywał oznak życia.
Wszystko wskazywało na to, że zmarł kilkadziesiąt minut wcześniej, a przyczyna jego śmierci była przerażająca. Koszmar rozpoczął się kilka lat temu, gdy matka chłopca zamieszkała z nowym partnerem. Na początku para miała szczęśliwy związek.