w

Podczas porodu na salę wszedł duchowny. Rodząca była skrępowana całą sytuacją.

Ksiądz niespodziewanie wszedł na salę porodową, gdzie jedna z kobiet rodziła, i rozpoczął obrzęd kropienia dzieci. W sali znajdowało się jeszcze pięć innych pacjentek, które miały wsparcie swoich bliskich przy sobie. Aby wejść na oddział, wszyscy odwiedzający musieli nabyć specjalne fartuchy w portierni.

Wszyscy pozostali goście dostosowali się do tej procedury i założyli fartuchy, z wyjątkiem samego księdza. On wszedł na oddział bez odpowiedniego ubrania ochronnego, co wywołało niezadowolenie kobiet leżących w sali. Było to zrozumiałe, ponieważ nikt z nich nie chciał być obserwowany przez nieznaną osobę podczas intymnych momentów związanych z porodem czy pielęgnacją dziecka.

Źródła grafik: Pixabay, Imgur, Freepik