W jasny, słoneczny dzień, 37-letni mężczyzna patrzył, jak dzieci bawią się na placu zabaw. Wyczekiwał właściwego momentu, gdy jedna z dziewczynek zostanie sama. Podszedł do niej i powiedział, że musi ją odwieźć do domu, ponieważ jej mama pracuje do późna.
Mężczyzna zabrał dziecko do pobliskiego lasu, gdzie próbował ją zaatakować. Na szczęście dziewczynka miała swojego ukochanego Pitbulla, który stanął w obronie i bez wahania rzucił się w kierunku napastnika. Pies skutecznie obronił dziecko, chroniąc je przed krzywdą.