Przed kilkoma tygodniami w rosyjskiej wiosce Czeboksary miała miejsce przerażająca tragedia. Niespełna trzyletnia dziewczynka, pełna energii i ciekawości świata, wpadła nagle do studzienki kanalizacyjnej.
Bezpieczniki kamery monitoringu zarejestrowały ten smutny moment. Obraz pokazuje grupę pracowników otwierających właz kanalizacyjny, jednak z niewytłumaczalnym lekkomyślnością, zostawili go bez właściwego nadzoru i ochrony. Nieświadoma niebezpieczeństwa, dziewczynka pognała za swoją matką, która w tym momencie nie zwróciła uwagi na bliskość niebezpiecznego otworu.