To wyjątkowe opowieść wzbudza mieszane emocje. Trzylatek zamieszkuje w malutkim miasteczku na Wzgórzach Golan, na skrzyżowaniu Syrii, Izraela i Libanu. Jego rodzina wyznawała wiarę w reinkarnację i była członkami tajemniczej sekty Druzów, grupy etnicznej i religijnej.
Chłopiec nawiedzały częste koszmary, w których doznawał przerażających śmierci, gdzie ktoś rąbał go siekierą, a jego ciało było kopane. Te straszne sny sprawiły, że codziennie mówił swoim rodzicom o potrzebie ukarania swoich rzekomych zabójców. Aby pomóc synowi, rodzice postanowili razem z nim udać się na miejsce, gdzie jego mniemanie wskazywało, że zginął w poprzednim wcieleniu.