Kilka tygodni temu w Brighton w Kolorado doszło do tragicznego wypadku, który miał poważne skutki dla rodziny Stephanie i Carlosa. Podczas jazdy samochodem, ich pojazd wpadł do rowu, w wyniku czego mąż Stephanie zginął na miejscu.
Niestety, kobieta i trójka jej dzieci doznała poważnych obrażeń ciała. Jedyną osobą, która wyszła z tego bez szwanku, była dwuletnia Sirene. Kiedy ratownicy dotarli na miejsce, natychmiast rozpoczęli udzielanie pomocy rannym. Sirene została wyciągnięta z samochodu i przekazana wezwanej karetki.