Ten tekst, który pewien okres temu rozprzestrzenił się po całym Internecie, został napisany przez jednego z ratowników medycznych w San Diego. Na początku, mężczyzna zaznaczył, że zwykle nie dzieli się swoimi emocjami lub doświadczeniami publicznie, jednak po tym, co przeżył ostatnio, musiał zrobić wyjątek. Podczas jednej z zmian, wraz z współpracownikami otrzymał on wezwanie na miejsce katastrofy samochodowej.
Gdy ratownicy przybyli na miejsce, ich oczom ukazał się obraz przypominający horror. Jeden z samochodów leżał na dachu, a drugi stał rozbity przy kamiennym murze. Obok niego, siedziała zakrwawiona kobieta, trzymając w ramionach dziecko rozerwane na dwie części, które próbowała połączyć ze sobą.